Gdzie mieszka Święty Mikołaj i jak napisać do niego list?

Święta Bożego Narodzenia tuż, tuż. Rodzinna atmosfera, wigilijny karp i barszcz z uszkami to niewątpliwie jedne z najlepszych elementów świąt, ale nasi najmłodsi z największą niecierpliwością oczekują Świętego Mikołaja.

W ten szczególny dzień staje się postacią jak najbardziej realną. Gdzie jednak Święty Mikołaj mieszka w czasie, kiedy nie rozwodzi prezentów? Istnieje wiele różnych teorii, ale jedno jest pewne – napisane listy zawsze znajdą do niego drogę.

Święty Mikołaj, czyli kto?

W świątecznym ferworze nie wszyscy pamiętają o tym, że Święty Mikołaj to nie tylko wyimaginowana postać z długą białą brodą i czerwonym wdziankiem. Ten prawdziwy Mikołaj istniał naprawdę. Zgodnie z tradycją był to żyjący w IV wieku biskup Miry, leżącej na terenie obecnej Turcji. Wychodzącą poza Anatolię sławę zyskał swoją działalnością na rzecz biednych, uciśnionych i odrzuconych przez społeczeństwo. Do dziś wspomina się, że rozdał cały swój majątek potrzebującym i do śmierci pomagał prześladowanym. To właśnie te historie świadczące o jego dobrotliwości i współczuciu sprawiły, że został on wybrany na bożonarodzeniowego patrona obdarowywania się prezentami.

W kulturze chrześcijańskiej święci są jednak na wagę złota i chętnie są przez różne narody przywłaszczani. W ten sposób Święty Mikołaj w Turcji długo nie pozostał (przynajmniej nie w całości). Dokonywane przez niego cuda sprawiły, że jego relikwie stały się bardzo pożądane przez Włochów, którzy w XI wieku ukradli część jego szczątków. Od tego czasu zaczęli też stanowczo twierdzić, że Święty Mikołaj był włoskim biskupem pochodzącym z wyspy Bari. Być może dlatego dziś Święty Mikołaj jest patronem złodziei i żeglarzy, a także adwokatów, piekarzy i panien na wydaniu (śmiało można więc prosić Mikołaja o dobrego męża!).

Laponia, Grenlandia, czy koło podbiegunowe?

Święty Mikołaj, jakiego znamy, stworzony został na potrzeby kampanii reklamowej amerykańskiego koncernu Coca-Cola w latach 30-tych XX wieku. Nie był już biskupem, a sympatycznym staruszkiem mieszkającym na kole podbiegunowym, razem z elfami, reniferami, a czasami nawet z panią mikołajową. Mikołajowe miasteczko mieści się w małym miasteczku North Pole (dosłownie: Biegun Północny) na Alasce i to tam amerykańskie dzieci ślą listy.

W Europie w tamtym czasie prezenty przynosił Gwiazdor w Wielkopolsce, dzieciątko Jezus na Śląsku, Trzej Królowie w Hiszpanii, czy Baba Jaga we Włoszech. Wszystko zmieniło się za sprawą fińskiego radiowca prowadzącego audycje dla dzieci. Wymyślił on, że Święty Mikołaj mieszka na obrzeżach lapońskiego miasta Rovaniemi, na dalekiej północy kraju. Pomysł ten tak się spodobał, że szybko rozprzestrzenił się na wiele innych krajów i w kilka lat później oficjalnie otworzono Wioskę Świętego Mikołaja. Można ją odwiedzać, zrobić sobie zdjęcie z reniferem i podpatrywać elfy przy pracy.

W grenlandzkim mieście Nuuk urzęduje natomiast Święty Mikołaj odwiedzający Duńczyków. Spokojne życie prowadzi w maleńkiej wioseczce Uummannaq. Zgodnie z lokalnymi podaniami, żyje skromnie, w bałaganie i przez cały rok ima się najróżniejszych prac, nawet polowań na foki.

Jak napisać do Świętego Mikołaja?

Najlepiej najprościej i od serca. Polskim dzieciom najbliżej do Mikołaja w Rovaniemi i to najczęściej tam kierują swoje listy, by mieć pewność, że dojdą jeszcze przez Gwiazdką. Listy ślemy na adres:

Santa Claus
Santa Claus’ Main Post Office
Tähtikuja 1
96930 Arctic Circle
FINLAND

Mikołaj jednak nie próżnuje i wysyła swoich pomocników do różnych krajów świata. W Polsce oficjalne mikołajowe biuro znajdziemy w dolnośląskiej miejscowości Srebrna Góra. List należy wysłać na adres:

Biuro Listów do Świętego Mikołaja
Polska Wioska Świętego Mikołaja
Przystanek Mikołajów
57-215 Srebrna Góra

Jeśli chcemy się przekonać, czy Święty Mikołaj przeczytał nasz list i zdąży z prezentami, można skorzystać z aplikacji w czasie rzeczywistym śledzących trasy samolotów, np. Flightradar24. W gwiazdkową noc na mapie świata oprócz samolotów pojawiają się także mikołajowe sanie. W końcu to noc magiczna i wszystkie cuda mogą się zdarzyć.