fake friend – co oznacza i jak rozpoznać?

Każdy z nas to przeszedł, tylko na różnym etapie życia. Miała być przyjaciółką od serca, a bezczelnie wykorzystywała dobre serce. Miał być najlepszym kumplem, a był po prostu interesownym gościem. Fałszywi przyjaciele – jak ich rozpoznać i nie wpuszczać do swojego życia?

Od jednego zagadania, albo po wielu dyskusjach 

Nie wiesz, jak to się zaczęło. Czy zgadaliście się na jakiś spotkaniu u wspólnych sąsiadów, czy może znacie się kupę lat i dopiero niedawno między Wam coś zaskoczyło tak, że byliście przekonani, że to Wasza soul mate? W każdym razie okazało się, że macie to samo zdanie o sąsiadce spod 9, Wasze dzieciaki razem chodzą na angielski, a poza tym macie ten sam rodzaj żartów. No to trzeba się spotkać znowu, skoro tak fajnie się gada. I nagle od spotkania do spotkania okazuje się, że już jesteście umówieni na piątek, na wspólne zakupy i jeszcze przenosisz się do jego mechanika, bo ten Twój to partacz jednak. 

Nie wiesz, kiedy zaczęliście być na tyle bliscy, żeby wygadać się o ostatniej scysji z teściową albo opowiedzieć o planach prezentowych dla dzieciaków. Po prostu prawdziwy przyjaciel – wie kiedy trzeba otworzyć piwo i poklepać po plecach, prawdziwa przyjaciółka, bo wie kogo podsumować jednym zdaniem. 

Nie wiesz, gdzie usłyszałaś, że to strasznie interesowana osoba. Z tym się trzymała, z tamtą była nierozłączna… A potem pouciekali od siebie, gdzie pieprz rośnie, psy na sobie wieszają, znać się nie chcą! Z Wami będzie inaczej, Wy to coś całkiem innego. Prawdziwi kumple, najlepsze przyjaciółki! 

Rysa na szkle

Osaczenie. Tak to można krótko podsumować. Nagle po prostu poczuliście, że oni Was osaczają, że odsunęli Was od innych, że chcą Was mieć na wyłączność. Nie, nie pokłóciliście się! Po prostu w uszach ciągle świszczy ta cięta riposta, jak przy okazji zgadaliście się, że na wakacje zawsze jeździcie z Krzyśkiem, Anką i ich dziećmi i raczej nie planujecie rozszerzać tego grona, bo więcej to już tłum. 

A może poczuliście, że ta relacja jest fałszywa, kiedy w chwili kiedy było Wam źle, czuliście, że oni triumfują? Trochę wampir energetyczny, trochę wredna małpa, ale z drugiej strony to przecież niemożliwe, żeby między Wami była tak sztuczna relacja. Przecież tak świetnie się dogadywaliście!

Jak unikać fake friend?

Przede wszystkim, nie wierzcie w trzyminutową przyjaźń znikąd. Nie dajcie sobie wmówić, że skoro fajnie Wam się gadało kiedyś na grillu u znajomych, to jesteście sobie pisani na wyłączność przyjaźni. Wspólne obgadywanie Zośki albo naprawienie Toyoty nie oznacza, że masz zapomnieć o innych znajomych. Relacja, kiedy czujecie się osaczeni, nie może być zdrowa! Fake friend potrzebuje grzać się w Twoim świetle i ślizgać się na Twoich plecach. Będzie Ci przytakiwał tam, gdzie wszyscy inni zaprzeczają, ale lampka ostrzegawcza zapali Ci się po czasie. Nie traktuj takich relacji poważnie, nie wchodź w nie na 100%!