Messenger to jedna z najpopularniejszych komunikacji, która pozwala na przesyłanie błyskawicznych wiadomości oraz plików. Wyjściowo jest ona połączona z naszym kontem na platformie Facebook. Z poziomu przeglądarki możemy przeglądać wszystkie wiadomości, które wymienialiśmy z poszczególnymi znajomymi, ale także osobami, których zaproszenie w Messengerze zaakceptowaliśmy.
Wyjściowo wiadomości, które przesyła do nas osoba spoza grona znajomych trafia do folderu „Inne”. Folder ten możemy sprawdzić zarówno na naszym koncie Facebook w przeglądarce, jak też w aplikacji mobilnej Messenger. Praktycznie każda osoba, która korzysta z mediów społecznościowych posiada na swoim telefonie także Messenger. Pozwala nie tylko na wymianę wiadomości tekstowych, ale także głosowych, a nawet odbieranie połączeń telefonicznych oraz wideo. Nic więc dziwnego, że jest tak popularna. Dodatkowo jest bardzo prosta w obsłudze. Czasem jednak, przy okazji korzystania z apki, a szczególnie próby wysłania wiadomości do danej osoba możemy otrzymać komunikat: „Ta osoba jest niedostępna w Messengerze”. Co oznacza ta informacja?
Ta osoba jest niedostępna w Messengerze- co to oznacza?
Komunikat ten pojawia się w sytuacji, gdy próbujemy wysłać do kogoś wiadomość na Messenger natomiast nie jest to możliwe. Chociaż powodów może być kilka nie zawsze są one oczywiste. Chociaż informacja wskazuje na to, że dana osoba jest niedostępna w aplikacji, co należy rozumieć jako dezaktywacje konta, nie zawsze tak jest.
Oczywiście, w pierwszej kolejności warto jednak założyć, że taka sytuacja mogła mieć miejsce. Dezaktywacja konta na platformie Facebook nie jest jednoznaczna z jego usunięciem. Tak naprawdę osoba ta przestaje być widoczna w profilach społecznościowych. Nie oznacza to jednak, że trwale została usunięta z internetowej społeczności. Dezaktywację konta można w bardzo prosty sposób cofnąć. Jedyne, co trzeba zrobić, to ponownie zalogować się do swojego konta na FB.
Jak sprawdzić, czy dana osoba dezaktywowała konto? W tym przypadku istnieją dwa sposoby. W pierwszej kolejności można skorzystać z wyszukiwarki kontaktów w Messengerze. Wystarczy wpisać imię i nazwisko osoby, do której chcieliśmy wysłać wiadomość. Jeśli osoba ta nie pojawi się w wynikach wyszukiwania, może oznaczać to, że dana osoba dezaktywowała konto. Alternatywą jest to, że po prostu ktoś zdecydował się zablokować nas na Facebooku, przez co do tej osoby nie możemy wysłać wiadomości.
Aby upewnić się, że dana osoba faktycznie dezaktywowała konto, warto skorzystać z linku bezpośredniego do profilu danej osoby. Jest to link, który wyświetla się w pasku adresów w przeglądarce w momencie, gdy wchodzimy na profil danej osoby.
Jeśli chcemy jednoznacznie odrzucić wersję z blokadą na Facebook, możemy poprosić także kogoś z rodziny, aby na swoim koncie wyszukał profil osoby, z którą chcieliśmy się skontaktować. Jeśli profil tej osoby jest widoczny w wynikach wyszukiwania, niestety, ale może oznaczać to, że zostaliśmy na Facebooku, a zatem automatycznie też na Messengerze przez taką osobę zablokowani.
W takiej sytuacji najlepszym sposobem jest próba kontaktu w inny sposób. Również po to, aby móc wyjaśnij, jaki był powód podjęcia takiej akcji.
Blokada w Messengerze – jak sprawdzić czy ją dostałeś?
To, czy ktoś zablokował nas na Messengerze najczęściej objawia się komunikatem ze aplikacji Messenger „Ta osoba jest teraz niedostępna”. Jednak sam komunikat nie jest jednoznaczny. Może oznaczać między innymi blokadę na Facebooku, którą nałożyła na nas konkretna osoba, jak również, że ten konkretny znajomy zdecydował się nas zablokować.
Najlepszym sposobem, aby się dowiedzieć, czy taka sytuacja miała faktycznie miejsce, jest próba kontaktu z tą osobą w inny sposób, by móc wyjaśnić całą sytuację. W końcu wiele osób decyduje się na chwilową dezaktywację konta, by trochę odpocząć od social media.
Istnieją też inne metody, chociaż nie zawsze dają sto procent pewności, to mogą nas naprowadzić na to, czy faktycznie jesteśmy przez kogoś zablokowani. Najlepiej jest skorzystać z wyszukiwarki kontaktów, jak o tym wspominaliśmy wcześniej. Jeśli dany kontakt pojawia się w wyszukiwarce Messenger natomiast nasze wiadomości nie zostają przesłane do danej osoby, najpewniej zostaliśmy przez taką osobę zablokowani.
Można także spróbować wyszukać znajomego korzystając z tego celu z wyszukiwarki Facebook z poziomu przeglądarki internetowej. Jeśli profil danej osoby jest widoczny w wynikach, jednak nie możemy przesyłać do tej osoby wiadomości, może oznaczać to, że zostaliśmy przez nią zablokowani.
Ograniczenia blokady w Messengerze – czego nie będziesz mógł zrobić?
Jeśli zostaliśmy zablokowani przez daną osobę na Facebooku, w tym Messengerze tak naprawdę nie będziemy mieć możliwości przesyłania do takiej osoby wiadomości. Potrwa to tak długo, jak długo będziemy widnieć na liście kontaktów zablokowanych. Jedyny sposób, by to zmienić, to szczera rozmowa z drugą osobą, która być może poskutkuje tym, iż zostaniemy odblokowani na Messengerze.
Jak zdjąć blokadę w Messengerze?
Jeśli zostaliśmy przez kogoś zablokowani w Messengerze, samodzielnie nie możemy tak naprawdę nic zrobić. Sami możemy zdjąć blokadę tylko tym kontaktom, które sami zablokowaliśmy.
Aby to zrobić, w pierwszej kolejności należy wejść w aplikację Messenger na swoim telefonie. Następnie obok opcji czatu wybieramy wielokropek, a następnie opcję „Preferencje”. Tutaj do wyboru mamy funkcję „Zarządzaj blokadami”. Następnie w ustawieniach wybieramy „Blokowanie”. Na dole powinna być dostępna opcja „Blokuj wiadomości”. Tutaj pojawi się lista osób lub osoba, którą zablokowaliśmy na Messengerze. Obok jej imienia i nazwiska wybieramy opcję „Odblokuj”.
Alternatywnie to samo działanie możemy wykonać z pozycji przeglądarki internetowej, bezpośrednio na naszym profilu na Facebooku. W pierwszej kolejności logujemy się do Facebook. Następnie wchodzimy w aplikację Messenger na komputerze. W górnym lewym roku powinno być widoczne nasze zdjęcie profilowe. Po kliknięciu na foto pojawi się opcja „Preferencje”. Tam dostępne będą „Ustawienia konta”. Następnie postępujemy tak samo, jak w przypadku aplikacji na telefon.
Autor: Jakub Tomkiewicz, Redaktor Naczelny portalu vaxy.pl